Przejdź do treści

Dlaczego nowa strona DYSPERSJI jest taka a nie inna?

Witamy na nowej stronie DYSPERSJI!

Oto jak opisaliśmy nasze oczekiwania graficzce, zanim ją zaprojektowała:

Poprzednia strona DYSPERSJI, z 2009 roku, już się zestarzała. Od tego czasu ugruntowaliśmy swoją pozycję na rynku badawczym. Działamy w skali ponadlokalnej. Nie jesteśmy przy tym korporacją, oddzieloną szklanymi szybami wieżowca od rzeczywistości społecznej. Wciąż na nowo wchodzimy w tę rzeczywistość, żeby ją poznać. Nie przypadkiem biuro mamy na rewitalizowanym obszarze warszawskiej Pragi Północ – problemy społeczne napotykamy tuż za drzwiami. Badania, które prowadzimy, przeważnie dotyczą istotnych kwestii publicznych. W ich prowadzenie wkładamy wiele pracy koncepcyjnej oraz inwencji. Mamy też naukowe ambicje.

Zależy nam, żeby nowa strona była podobnie prosta, jak dotychczasowa, ale lepsza graficznie: przemyślana typografia, niewielka liczba kolorów i kolumn tekstu – ponieważ dbamy o styl naszej pracy. Wszystko, co przekazujemy odbiorcom wyników naszych badań, ma znaczenie. Również na stronie nie potrzebujemy rozpraszających elementów (na przykład animacji).

Nasze badania są niepowtarzalne. Dlatego chcemy uniknąć zdjęć ze zgranymi motywami, typu plik kartek z wykresami i entuzjastyczny zespół wpatrzony w śnieżnozębnego lidera, który gestykuluje przy flipcharcie.

Zależy nam, żeby strona oddawała ducha i sposób działania DYSPERSJI, a zarazem szanujemy autorskie pomysły graficzek i grafików oraz integralność ich projektów.

Stronę zaprojektowała Aleksandra Szczodry a wykonał Rafał Łapiński. Szereg cennych sugestii zgłosiła Klementyna Świeżewska. Tekst na podstronę EN przetłumaczyła Dagmara Łata. Paulina Mirowska sfotografowała pierwszych troje autorów Bloga. Dziękujemy!